Widząc szczęśliwą parę, zastanawiamy się, jak oni to robią, że od tylu lat wciąż nie mogą oderwać od siebie wzroku. W czym tkwi tajemnica? Związek to tak naprawdę ciężka praca, która wymaga od tworzących go osób zaangażowania i umiejętności zawierania kompromisów.
Portale randkowe to prawdziwa skarbnica różnych osobowości. Wydawać by się mogło, że wystarczy wybrać osobę, której profil odpowiada nam najbardziej, spotkać się z nią i żyć długo i szczęśliwie. Choć oczywiście czasem tak bywa – portale randkowe przysłużyły się do zawarcia wielu małżeństw – to częściej jednak sama zgodność zainteresowań czy cech charakteru nie wystarczy. Zdarza się bowiem, że najbardziej szczęśliwe związki tworzą osoby, które różnią się niemal pod każdym względem. Jaki jest więc sekret udanego związku?
Otóż, trzeba się nie tylko kochać, ale przede wszystkim lubić. W początkowym okresie związku czujemy się jak pod wpływem substancji odurzających i w znacznym stopniu jest to prawda. Nasz mózg niemal tonie w hormonach szczęścia, które sprawiają, że widzimy jedynie zalety drugiej osoby. W pierwszym etapie związku niezwykle silne jest pożądanie i właśnie ta namiętność może nieraz przesłonić inne aspekty. W efekcie z czasem okazuje się, że niby kochające się osoby nie mają ze sobą o czym rozmawiać. Wychodzi na jaw to, że bardziej liczyły się silne emocje niż poznawanie siebie. Pierwszym sekretem jest więc po prostu rozmowa. Szczęśliwe pary dbają o to, żeby rozmawiać nie tylko o codziennych problemach, o tym, co kupić na obiad, lecz również o marzeniach, planach, zainteresowania. Wiedzą, że jeśli pojawia się konflikt, trzeba go przedyskutować, a nie udawać, że wszystko jest w porządku.
Kolejna kwestia – uważa się, że kochające się osoby powinny każdą wolną chwilę spędzać wspólnie. U niektórych zdziwienie wzbudza fakt, że podczas gdy kobieta idzie na imprezę z koleżankami, jej partner spotyka się z kolegami przy piwie. Większość osób pomyśli: „Jak to tak? Nie idą razem?!”. Wbrew powszechnemu przekonaniu, dwie osoby nie powinny tworzyć jedności. Z czasem nieustanne przebywanie w swoim towarzystwie prowadzi do znudzenia, braku fascynacji sobą nawzajem. Możliwość rozwijania własnych pasji w związku jest więc niezwykle ważna – sprawia, że wciąż jesteśmy ciekawi drugiej osoby, mamy o czym dyskutować, czujemy się po prostu szczęśliwi i spełnieni. Nie do przyjęcia jest sytuacja, kiedy to partnerzy rezygnują z własnych zainteresowań, bo wydaje im się, że tak powinno się robić w związku. Nie powinno!
Trzecim sekretem jest poczucie bezpieczeństwa, wzajemne wsparcie. Związek nie może być szczęśliwy, jeśli przynajmniej jedna ze stron czuje się niepewnie, nie wie, czy może liczyć na drugą osobę w każdej sytuacji. Partnerzy powinni się wspierać, a nie uciekać, gdy pojawią się problemy.
Kolejnym sekretem szczęśliwych par jest udany seks. Seks nie powinien stanowić podstawy związku, ale nie może też być bagatelizowany i spychany na bok. Nie ma jednej recepty na to, jak często para powinna uprawiać seks. Najprościej mówiąc – tak często, aby satysfakcjonowało to obie osoby. Nie musi to być codziennie, nie musi to być raz w tygodniu. Jeśli odpowiada to partnerom, może być nawet raz w miesiącu. Co ważne, seksu nie należy rezygnować w dojrzałym wieku. Wciąż niestety pokutuje przekonanie, że starszym osobom „nie wypada”. Owszem, wypada. To właśnie w dojrzałym wieku seks może sprawiać najwięcej radości – nie ma już ryzyka zajścia w ciążę, a dzieci są dorosłe i mają już najczęściej własne mieszkania.
